Przejdź do głównej zawartości

Eksperyment "Pękające balony"

Wakacje, wakacje...i po wakacjach. Dla nas to był czas relaksu i odpoczynku, jednak co dobre z reguły się kończy :-) My jednak cieszymy się na nowy rok szkolny. A przede wszystkim cieszymy się z powrotu naszej ulubionej zabawy czyli Piątków z eksperymentami. Przed nami druga edycja w której mamy nadzieje Was nie raz zaskoczyć :-) Ale czy to się uda pokaże czas :-) Tą edycję postanowiliśmy nieco zmodyfikować i sami narzucić sobie temat przewodni danego miesiąca. Co to oznacza? Jedynie tyle, że każdy miesiąc będzie miał jeden wspólny mianownik czyli materiał z którego wykonywać będziemy eksperymenty. Wrzesień ogłoszony został miesiącem eksperymentów z balonem :-). Tak więc nie przedłużając zapraszam na nasz pierwszy eksperyment II edycji Piątków z eksperymentami i balonami w roli głównej :-) 



Podczas naszego eksperymentu postanowiliśmy sprawić aby nasze balony, które zawiesiliśmy na bramce pękną bez ich dotykania a jedynym "przyrządem" który posłużył nam do wykonania obranego celu posłużyła pomarańcz, przy czym muszę zaznaczyć, iż nie zetknęła się bezpośrednio z żadnym z balonów :-) 

Aby wykonać eksperyment potrzebowaliśmy:
- balonów,
- pomarańczy,
- taśmy klejącej,
- nożyczek. 


Pierwszym krokiem było nadmuchanie balonów. My użyliśmy 6 w kolorach tęczy :-)


Następnie Ignacy przykleił je taśmą klejąca do bramy.  




Ostatnim etapem eksperymentu było wyciśnięcie soku ze skórki pomarańczy na balony, które jak się okazało, zaczęły błyskawicznie pękać :-)









Na koniec jeszcze uwaga a raczej wniosek jaki wyciągnęliśmy po zakończeniu eksperymentu. A brzmi od następująco: jeżeli chcecie wykonać ten eksperyment radzimy odciąć nożem samą skórkę pomarańczy, dzięki czemu balony szybciej pękną. My jedynie przecięliśmy pomarańcz na pół przez co spora ilość soku wyciekała na balony i chwilę trwało zanim udało się Ignasiowi wycisnąć sok ze skórki. 


Jak to się stało? Co jest tego przyczyną? Odpowiedź tkwi w składzie skórki pomarańczy. Jednym z jej składników jest limonen, który rozpuszcza lub osłabia gumowy balon, w wyniku czego pękają. Limonen jest olejem obecnym w dużej ilości własnie w skórkach pomarańczy.  




Komentarze

  1. Ale czad! Nie znalam tego. Genialneeeee i o skladniku sjorki nie mialam bladego pojęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite. Nie wpadłabym na to :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niecodzienne użycie pomarańczy mój ulubiony owoc. Ciekawa jestem waszych kolejnych eksperynentów z balonami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ponad 100 pomysłów na prace plastyczne dla dzieci

Dla wszystkich którzy lubią kreatywne zabawy postanowiłam zabrać w jednym miejscu ponad..... pomysłów na prace plastyczne. Proste w wykonaniu, nie potrzebują dużych nakładów materiałów ani czasu. Mamy nadzieje, że spodoba Wam się takie zestawienie :-)  

Niezbędnik każdego chłopaka oraz Niezbędnik akażdej dziewczyny. Jak ogarnąć dojrzewanie - Wydawnictwo Debit

Dziś chciałam Wam przybliżyć dwie bardzo wartościowe książki, które w bardzo prosty, przystępny a przy tym subtelny sposób opisują zmiany jakie powstają w ciele dojrzewającego nastolatka. Dwa niezbędniki, jeden skierowany do chłopców, drugi do dziewczynek, to książki, które powinny trafić w ręce każdego nastolatka. Publikacje ukazały się na rynku nakładem Wydawnictwa Debit .

Uciekający pieprz - "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami"

Kolejny wakacyjny piątek i kolejny eksperyment w ramach inicjatywy "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami ", której pomysłodawczynią jest  Karolowamama .  Do wykonania naszego eksperymentu - uciekający pieprz - potrzebujemy: - miski/głębokiego talerza, -  pieprzu, - płynu do naczyń, - małego pojemnika, - wody.